Dawid musi mieć się na baczności. Jego słodki pies Weedy podbił serce nie tylko swojego właściciela, ale również fanek (a może nawet antyfanek) Kwiata. Czyżby wyrastała nam nowa gwiazda? Oj, trudno będzie z nią konkurować...
W zamiarze posiadania psa Dawid poinformował swoich fanów na Twitterze na początku października 2014r. ,,Pewnego wieczoru stwierdziłem, że chcę mieć dziecko, że chcę mieć psa oczywiście, zacząłem o 23.00 dzwonić po hodowlach w Warszawie'', opowiadał w jednym w swoich wywiadów Dawid. Potem wszystko potoczyło się z górki i już następnego dnia... ,, Wszedłem do domu i on przybiegł do mnie, a ja mówię: >>ty, wybieram ciebie<<, tak piosenkarz w skrócie przedstawia historię swojej znajomości z Weedym. Skąd to imię? To zasługa koleżanki Dawida. Podejrzewamy że z tego psiaka to niezłe ziółko ;). Ale póki co, Weedy to najsłodszy piesek na świecie, a jego pan jest gotów zrobić dla niego wszystko. ,,Muszę wstawać o dziewiątej codziennie, a czasem, jak mam wolenie lubię sobie poleżeć do 13.00, ale teraz nie mam szans. Pies uczy mnie odpowiedzialności'', mówi Dawid. To musi być miłość!
